Kącik wakacyjnej biblioteczki #1

Spędzając czas w Polsce, nie wyobrażam sobie, by nie zaglądnąć do biblioteki. Ostatnio postanowiłam ograniczyc zakupy książkowe, ze względu na problem z ich przetransportowaniem. Limity lotnicze dotyczące ilości kilogramów w walizce są nieugiete. 

Wchodząc do biblioteki pełnej książek, uwielbiam to uczucie, kiedy wyszukuję coraz ciekawsze tytuły. Ilość książek, jaka tam na mnie czeka, to dla mnie niczym bajka.

Tegoroczne wakacje również nie mogły się obejść bez takiej wizyty, dlatego postanowiłam otworzyć nowy cykl na moim blogu. Zapewne po wyjeździe do Niemiec, posty o tej tematyce ulegną wyciszeniu, aż do ponownej wizyty w mojej ojczyźnie.

1. Graham Masterton  "Trauma".

To moje pierwsze spotkanie z Mastertonem i okazało się, że bardzo udane. Książkę już przeczytałam i już wkrótce napiszę coś więcej na jej temat. 

2. Mary Hooper "Siostra".

Ten tytuł wybrałam głównie, dlatego, że bardzo lubię książki opisujące czasy, które znane nam są z książek do historii. Opowieść rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku, w Anglii. Wiktoriański Londyn i czegóż chcieć więcej? 

3.Teresa Messineo "Ogień wśród nocy".

O książce nie wiem nic poza tym, co można przeczytać na jej okładce.  Akcja toczy się po trosze w Stanach Zjednoczonych, na przemian z wyspami na Pacyfiku, w okresie II wojny światowej, opowiadając historię dwoch kobiet służących jako pielęgniarki polowe.

4. Rosamund Lupton "Potem".

O tej książce czytałam, gdy pojawiła się na polskim rynku czytelniczym i już wtedy postanowiłam ją przeczytać. Thiller psychologiczny-ostatnio mój ulubiony gatunek.

5. Ann Patchett "Dziedzictwo".

Książka, która posiada skrajne opinie na swój temat. Postanowiłam sama wyrobić sobie o niej zdanie i od razu wzięłam ją z półki. Przypadkowe spotkanie grupy osób zmienia ich dotychczasowe życie o 180 stopni.